Pierwsze wrażenie: Odżywka do rzęs Long 4 Lashes sprawia dobre wrażenie. Buteleczka zapakowana jest w ładne, białe pudełko ze złotymi zdobieniami. Jednak flakonik nie wygląda już tak fajnie, bo zrobiony jest chyba z plastiku. Poza tym wyglądem nie przypomina standardowych tuszy do rzęs, lecz ich mniejszą wersję. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że flakonik mieści mało płynu. Na szczęście okazało się, że odżywka do rzęs Long 4 Lashes wystarcza na całą kurację.
Kuracja: Trwa sześć miesięcy, a na efekty nie musiałam czekać długo, bo tylko trzy tygodnie. Kuracja zleciała jak z bicza strzelił. Podczas niej należy regularnie nakładać odżywkę do rzęs Long 4 Lashes – jeżeli pominiemy kilka aplikacji, możemy rozczarować się rezultatami, ponieważ rzęsy nie będą tak długie, jakbyśmy tego chciały.
Aplikacja: Nie do końca taka łatwa, jakby się wydawało. Przeszkadza w tym sam aplikator. „Rączka” zwęża się w kierunku pędzelka; utrzymanie jej jest dość trudne. Całe szczęście, że pędzelek jest w porządku. Cienka końcówka precyzyjnie dociera do miejsc pomiędzy rzęsami, nawet tymi najmniejszymi w wewnętrznych i zewnętrznych kącikach oczu. Odżywką Long 4 Lashes robi się kreseczkę na linii rzęs na górnej i dolnej powiece.
Należy uważać, żeby nie wsadzić pędzelka do środka oka – mogłyby pojawić się podrażnienia: przekrwione oczy i szczypanie.
Efekty: Efekty są całkiem niezłe. Rzęsy robią się dłuższe, ciemniejsze i gęściejsze. Jednak odżywka do rzęs Long 4 Lashes działa w bardzo dziwny sposób. Tak bardzo wydłuża rzęsy, że nie sposób je potem ułożyć, podkręcić lub wytuszować. Co więcej efekt jest bardzo sztuczny i komiczny wręcz. Ale po zakończeniu kuracji efekty powoli zanikają. Jeżeli rzęsy, które posmarowałyśmy odżywką wypadną, na powiece pozostaną tylko te najkrótsze, które właśnie wyrosły lub na które odżywka nie zdążyła zadziałać. Nie tego spodziewałam się po odżywce.
Podsumowanie: Odżywka do rzęs Long 4 Lashes działa dobrze, ale tylko wtedy, kiedy jesteśmy w trakcie kuracji. Aplikator został tak skonstruowany, że utrudnia nakładanie produktu na rzęsy. Ku mojemu zaskoczeniu odżywka do rzęs Long 4 Lashes dostępna jest w drogeriach, kosztuje niewiele, ale czy warto?
